satelita - 2008-08-23 01:53:28

Brak na kodzie rozpoznania:

Pogotowie modlitewne? Co to    - takie w trybie awaryjnym.......????????
(choć modlitwy cudne i na pewno skuteczne. Na bezspornie. tylko poszeregowane z nadinterpretacją)

Pogotowie to jest od NAGŁYCH  przypadków........

Ale czy  pogotowie modlitewne?? –   takie w trybie awaryjnym,  na nagle, w alarmie.????
Jak trwoga to do Boga.  A jutro co? Też przecież dzień, i następne dni.
Modlitwa to proces - od niezachwianej,  duchowej orientacji i  gotowości po SWIADOME,
UFNE zaakcentowanie własnego,  fizycznego uczestnictwa w odmawianiu tejże.
Musi być świadome, żeby nie przeistoczyło się w cechowane egzaltacją  mantrowanie.
No a ufne bezwarunkowo, bo  inaczej można sobie pacierz darować i zająć się czymś innym,
czymś po większym przekonaniu (np.

Pozwolisz Samograju, że będę kontynuować niezmiennie (swoim rytmem- poza trybem  awaryjnym)
systematyczną modlitwę, nieustająco również w intencji łaski pomyślności w zmaganiach z przeciwnościami losu dla Was obojga.. Ze swoim oklepanym „będzie dobrze”? 
=====


Gustuję bez ekstrawagancji  niezmiennie w Koronce do Bożego Miłosierdzia – odpał absolutny dla tych co są  TU - na 100%, a dla tych co są  TAM podobno też ( I to by się zgadzało, bo nie nachodzą we śnie z niepokojącym statusem,
tylko się czuje coś jak duchowe zespolenie, a w życiowych podbramkach taką dziwną ICH  „quasiobecność”. Trudno to podefiniowac, no ale tak jest)
Przed zmawianiem  Koronki (dośw. własne – obowiązkowo wyciszenie (różnie ½ - 1 godz. tzn bez muzyki, nadaktywności, palenia fajek (za dużo), obżerania się, targowania, telefonowania, udzielania na forach, )
najlepiej na klęczkach, ale niekoniecznie, Efekt  namierzalny zwłaszcza jak w stanie łaski uświęcającej  - to w miarę możności, ale  nie bezwarunkowo. Najporęczniej zmawia w kościele. 

Różaniec – no to wiadomo, ale trudniejszy mentalnie, żeby nie przeszedł w mantrowanie ewoluując w kierunku   „klepania zdrowasiek”. Niby proste a jednak często rozum nie nadąża.

PS   
Będąc parę dni „nie na czasie”,  po zaktualizowaniu,  co w piaskownicy na dziś oprócz tradycyjnych po „własnemu” pacierzy – reaktywowałam na powrocie ztrasy, przed niedawno z Nowenną do Bożej Opatrzności,  zresztą za Twoją
Aniu preferencją sygnalizowaną  kiedyśtam wielokrotnie.  Też przetrenowane, że  odpałowa.
A mi ciągle w tonie, że będzie dobrze. =nie inaczej.

worldhotels-in.com zrodlo zrodlo zrodlo zrodlo sala konferencyjna Ciechocinek