Witam,
Tata miał w sierpniu operację. Wycięty guz o wielko¶ci 2cmx1.5cm. Glejak IV. Następnie przeszedł terapię temodal+radio. W styczniu 2011 zrobili¶my rezonans, wyszła wznowa. Guz o wielko¶ci tym razem 4cmx3cm. Lekarze mówi±, iż raczej temodal nie działa więc proponuj± alternatywne leczenie wła¶nie lekiem CCNU (lub CEENU lub inaczej Lomustyna). Czy kto¶ miał styczno¶ć z tym lekiem? Jakie były efekty, jakie skutki uboczne? Dziękuję z góry za wszelkie wskazówki. Zastanawiamy się czy tata powinien to brać. Druga operacja raczej nie wchodzi w grę, gdyż lekarze mówi± iż istnieje duże ryzyko paraliżu całej lewej strony ciała a guz prawdopodobnie odro¶nie za 3 miesi±ce. Kombinujemy także zioła ojca Szeligi z Peru. Podobno miały bardzo pozytywny skutek na parę osób. No i tata jest cały czas na diecie antyrakowej. Zero węglowodanów i cukrów.
|