Ogłoszenie

"KONICZYNKA" czyli FORUM z nadzieją na lepsze jutro...
...jest miejscem wymiany doświadczeń, wspierania się w chorobie, doradzania, podtrzymywania na duchu...
Glejak to trudny przeciwnik, walczmy razem =>
"Niech nasza droga będzie wspólna...", jak mówi JPII słowami umieszczonymi na dole bannera.
Zarejestrowani użytkownicy mogą korzystać z szybkiej pomocy, pisząc o swoim problemie w ChatBoxie.
Polecamy fora o podobnej tematyce:
forum glejak - to istna skarbnica wiedzy i mili, zawsze chętni do pomocy userzy i ekipa
oraz forum pro-salute - gdzie jest wiele wątków pobocznych, towarzyszących chorobie nowotworowej...

Drogi Gościu, umacniaj swoją wiarę, nie trać nadziei i... kochaj z całych sił!!!
samograj

#221 2009-09-16 14:23:52

niecha27

Skąd: lubelskie
Zarejestrowany: 2008-08-20
Posty: 186

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

najnowsze wiesci sa takie, ze niestety operacja bedzie dopiero w przyszly wtorek, takie maja przepelnienie. tylko pytanie to po co trzymaja po tydzien kazdego przed operacja..... moze tata jakos to wytrzyma. co drugi dzien ktos z nas go odwiedza wiec mam nadzieje ze da rade

Offline

 

#222 2009-09-16 20:49:50

 marzenna79

Gdynianka

2832607
Call me!
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2008-09-09
Posty: 519
zainteresowania: grafika,książki,psy
WWW

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

Agnieszko, trzymajcie się...
Musicie dać radę, nie ma innej opcji...
Przytulam Cię...

Offline

 

#223 2009-09-21 20:59:01

niecha27

Skąd: lubelskie
Zarejestrowany: 2008-08-20
Posty: 186

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

operacja jutro rano, ok 9.00. trzymajcie kciuki.......

Offline

 

#224 2009-09-22 01:21:55

 samograj

Administrator

5574523
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 1035
WWW

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63


pozdrawiam, samograj 
Jeżeli nie znasz ojca choroby, pamiętaj, że jej matką jest zła dieta.

http://img118.imageshack.us/img118/4660/70793357ye1.jpg http://img300.imageshack.us/img300/7097/bannerpiesportretymalyia4.jpg http://img398.imageshack.us/img398/5507/ogarpolskimg6.jpg

Offline

 

#225 2009-09-22 10:02:07

 marzenna79

Gdynianka

2832607
Call me!
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2008-09-09
Posty: 519
zainteresowania: grafika,książki,psy
WWW

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

niecha27 napisał:

operacja jutro rano, ok 9.00. trzymajcie kciuki.......

Agnieszko, trzymam również kciuki...

Offline

 

#226 2009-09-24 10:43:14

niecha27

Skąd: lubelskie
Zarejestrowany: 2008-08-20
Posty: 186

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

tata juz po operacji, niby rusza palcami rak i nog i poznaje rodzine, ale z mowa niewiele lepiej niz bylo przed operacja. myslicie ze to sie cofnie? nadal lezy na sali pooperacyjnej. wiecej informacji jak sie goi rana bede miala jutro, jak ja sama zobacze....
dzieki wszystkim za wsparcie, aga

Offline

 

#227 2009-09-24 11:44:21

 marzenna79

Gdynianka

2832607
Call me!
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2008-09-09
Posty: 519
zainteresowania: grafika,książki,psy
WWW

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

Agnieszko, bądź dobrej myśli...
Nadal trzymam kciuki...
Pozdrawiam.

Offline

 

#228 2009-09-24 23:11:25

 samograj

Administrator

5574523
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 1035
WWW

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

Aga, wiele się po operacji cofa.... przecież tam się toczą dynamiczne procesy..... trzeba czasu, żeby się to wszystko uleżało. Nadal Was wspieram i trzymam


pozdrawiam, samograj 
Jeżeli nie znasz ojca choroby, pamiętaj, że jej matką jest zła dieta.

http://img118.imageshack.us/img118/4660/70793357ye1.jpg http://img300.imageshack.us/img300/7097/bannerpiesportretymalyia4.jpg http://img398.imageshack.us/img398/5507/ogarpolskimg6.jpg

Offline

 

#229 2009-09-25 23:43:59

wawik

Skąd: Borówiec, Poznań
Zarejestrowany: 2008-08-22
Posty: 162

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

Aga walka i wiara ze sie uda innego wyjscia brak.
Obserwuj Tate po odłączeniu drenu nawet jak płyn klarowny.

Pozdrawiam

Wojtek

Offline

 

#230 2009-09-26 18:38:14

niecha27

Skąd: lubelskie
Zarejestrowany: 2008-08-20
Posty: 186

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

bylam dzis u taty i powiem tak, lepiej niz przed operacja nie jest (nadal nie mowi i nie wszystko rozumie) ale gorzej tez nie i chyba z tego trzeba sie cieszyc. nie lezy juz pod "maszyneria", wszystko odczepione wiec chyba nic mu nie plynie z rany. plastry sa suche, tylko oko zapuchniete. tam jak zwykle nie ma  z kim gadac, naszego lekarza nie bylo, pielegniarki wykonuja tylko to co zalecone, czyli jakies leki tylko podaja ale chyba nie za czesto, bo jak bylam to nic mu nie przynosili... czy po operacji tez powinno sie podawac mannitol na zmniejszenie obrzeku pooperacyjnego czy trzeba czekac az sam zejdzie??
ps. aniu wyslalam ci prv.

Offline

 

#231 2009-09-26 22:30:56

AZA

Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 233

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

Wydaje mi sie ze tak. Tata mial podawany dozylnie mannitol i ketonal w razie bolu - dlatego nie liczylabym na to ze obrzek sam zejdzie bez lekow. A jak jest u Twojego Taty Agnieszko? bo jesli nie ma podawane nic na obrzek (raczej dozylnie niz doustnie dexamet.) to chyba tutaj jest sedno sprawy - Tata sie moze gorzej czuc lub czuc bez zmian tak jak przed operacja bo w dalszym ciagu obrzek nie zostal zlikwidowany
pozdrawiam, caly czas sie modle i wierze ze bedzie lepiej...
Agnieszko, jesli masz jakies informacje odnosnie stanu po operacyjnego (mr kontrolny pooperacyjny wynik hist-pat) to napisz prosze

Offline

 

#232 2009-09-27 18:50:53

niecha27

Skąd: lubelskie
Zarejestrowany: 2008-08-20
Posty: 186

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

mr pooperacyjny nie bedzie robiony, nie ma tam chyba takiego zwyczaju....., wyniki hist-pat lekarz przywiezie za 2 tyg. chyba ze wczesniej zadzwonimy, ale czego sie tutaj spodziewac, jak nie gmbIV. mowil ze guz byl pol na pol z martwica na "gole oko". dzis tate przewiezli do naszego powiatowego szpitala, i moze nawet lepiej, bo tam nic na obrzek mu nie podawali a tutaj juz dzis dostal kroplowke. temperatura 36,1  plaster na ranie suchy,to chyba nie jest zle???

Offline

 

#233 2009-09-27 20:17:28

AZA

Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 233

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

jest bardzo dobrze :-)
i plaster suchy i nie ma temp.
i pol na pol z martwica :-)
jest super!

Offline

 

#234 2009-10-01 19:11:31

IRENA-EWA

Gospodarz forum

Skąd: Baranowo k/Poznania
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 552
WWW

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

Agnieszko!
Tak, jak przez cały, bardzo długi dla nas czas, śledząc na bieżąco ten wątek, byłaś obecna w nasych modlitwach, tak nadal wspieramy Tewgo Tatę i całą Twoją rodzinę a szczególnie Ciebie naszą modlitwą.
Ewa i Jurek.

Offline

 

#235 2009-12-19 15:30:43

IRENA-EWA

Gospodarz forum

Skąd: Baranowo k/Poznania
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 552
WWW

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

niecha27 w #1 z 25.08.2008 napisał:

Postanowiłam podzielić się z wami naszą historią choroby ......
.....analizując teraz całe te nasze zmagania stwierdzam, że..... także Pan Bóg wie co robi zsyłajac na nas różnego typu niepowodzenia, które później okazują się czymś pozytywnym.
Mam nadzieję, że nasza historia, mimo że nietypowa przyniesie komuś iskierkę nadziei.....
pozdrawiam, Aga.

Samograj tego samego dnia w #2 napisał:

Wiesz, rzeczywiście jest coś w tym, że Bóg prowadzi nas swoimi drogami, które na początku wydają się naszą klęską.... a okazuje się, że przysłowie "nie ma tego złego..." jest wciąż aktualne.

W Waszych słowach zawiera się nadzieja tegorocznego Bożego Narodzenia. On, Bóg Jezus Chrystus po to się narodził, byśmy my wszyscy żywi i nasi bliscy zmarli nie pomarli w grzechu. Dziękujemy Wam obojgu, za te słowa przywołane z okresu narodzin Koniczynki i pozdrawiamy Was, Waszych bliskich i pozostałych Userów, bardzo serdecznie.

Ewa i Jerzy

Offline

 

#236 2009-12-20 14:54:06

 samograj

Administrator

5574523
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 1035
WWW

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

Niecha, trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i oby tata doczekał widoku nowonarodzonego bobaska
Trzymaj siĘ , kochana, BĄDŹ DZIELNA!!!


pozdrawiam, samograj 
Jeżeli nie znasz ojca choroby, pamiętaj, że jej matką jest zła dieta.

http://img118.imageshack.us/img118/4660/70793357ye1.jpg http://img300.imageshack.us/img300/7097/bannerpiesportretymalyia4.jpg http://img398.imageshack.us/img398/5507/ogarpolskimg6.jpg

Offline

 

#237 2010-02-17 23:08:32

niecha27

Skąd: lubelskie
Zarejestrowany: 2008-08-20
Posty: 186

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

Kochani!
Na wstępie dziekuję Ani za to, że z mojego powodu zdecydowała sie wznowic forum.

Otóż nasza historia dobiegła końca....
Moj kochany tata  14 lutego, po 2 latach walki odszedł do wieczności...
To dla mnie i dla mojej rodziny cięzki czas, ale mimo to mam za co dziękować. Mimo wszystko moje prośby zostały wysłychane. Pamiętam jak tata zachorował  znalazłam w internecie informacje ze z ta choroba żyje się kilka miesięcy, a nielicznym dane jest przeżyć 2 lata. Wtedy prosiłam Boga żeby pozwolił tacie być wsród grona szcześliwców. Tak też się stało (tata zachorowal równo 2 lata temu, też na ostatki). Dzieki temu mogł być na ślubie syna i w ostatnich dniach swego życia utulic nowo narodzonego wnuka, czyli mojego syna.
Dziekuję wszystkim za pomoc i wsparcie w trudnych chwilach. Tym, którzy walczą zyczę zdrowia i siły do zmagania sie z chorobą. Tym zaś, których historia podobnie jak nasza się zakończyła życzę wewnętrznego spokoju i ukojenia w bólu.
Trzymajcie się ciepło, Aga

Offline

 

#238 2010-02-17 23:37:57

AZA

Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 233

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

Agnieszko,
przepieknie napisane....z głebi serca
to ja dziękuje ze bylas z nami.......
badz dzielna, dla siebie ale i przede wszystkim dla synka
sciskam

Offline

 

#239 2010-02-18 07:53:09

Patka

Skąd: Krapkowice
Zarejestrowany: 2008-08-26
Posty: 159

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

Niecha 27,też uważam,że pięknie napisane.Niech Twój Śp.tata odpoczywa w pokoju wiecznym.Patka


&&&&&

Offline

 

#240 2010-02-18 08:32:26

 marzenna79

Gdynianka

2832607
Call me!
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2008-09-09
Posty: 519
zainteresowania: grafika,książki,psy
WWW

Re: glejak wielopostaciowy IV - tata lat 63

niecha27 napisał:

Otóż nasza historia dobiegła końca....
Moj kochany tata  14 lutego, po 2 latach walki odszedł do wieczności...

Agnieszko, moje najszczersze wyrazy współczucia... [*]
Wieczny odpoczynek, racz mu dać Panie...
A Tobie, życzę dużo siły, bo masz dla kogo żyć...

Ostatnio edytowany przez marzenna79 (2010-02-18 08:37:30)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.hotels-world.pl walentynki Ciechocinek