Jutro jedziemy z Ewą do Świebodzina, do Chrystusa Króla z dziękczynieniem w 3 rocznicę mego zawału. Nie zapominamy o Was w modlitwach Aguszko.
Kochani ! Bardzo proszę o modlitwę w intencji mojego Tatusia oraz całej rodziny, abyśmy potrafili pomóc mu w walce z chorobą nowotworową.
Agnieszka
Twoja prośba nie pozostaje bez odpowiedzi.
Powtarzaj sobie: Jezu ufam Tobie.
Proszę o modlitwę za moje dzieci: Sławomira i Elżbietę, aby w ich rodzinach zapanowała wiara, nadzieja i miłość.
Anna