Trzy lata temu pokona³ raka pierwszy raz. W tym roku powtórnie stan±³ oko w oko z nowotworem. Zapowiedzia³, ¿e znów z nim wygra i tak siê sta³o - wcze¶niej ni¿ ktokolwiek móg³ siê tego spodziewaæ. Mo¿na powiedzieæ, ¿e popularny prezenter "Panoramy" Andrzej Turski sta³ siê specjalist± od zwalczania raka - ujawnia "Fakt".
"Wszystko potoczy³o siê bardzo dobrze. Mo¿na powiedzieæ, ¿e zniszczy³em praktycznie drania. Ju¿ nie daj± mi chemii. I czujê siê ¶wietnie!" - cieszy siê w "Fakcie" pan Andrzej, któremu do zakoñczenia kuracji pozosta³a ju¿ tylko seria na¶wietleñ.
O pierwszym ataku choroby Turskiego bulwarówka pisa³a ponad trzy lata temu. U dziennikarza wykryto wówczas ch³oniaka, czyli nowotwór atakuj±cy wêz³y ch³onne. Prezenter znikn±³ z wizji we wrze¶niu 2004 roku i natychmiast podj±³ leczenie. Mimo ¿e pocz±tkowe rokowania by³y z³e, optymizm go nie opuszcza³. Po paru miesi±cach chemioterapii dziennikarz triumfalnie oznajmi³, i¿ jest zupe³nie zdrowy. Wróci³ do telewizji i gdy ju¿ zd±¿y³ zapomnieæ o koszmarze nowotworu, ten zaatakowa³ powtórnie, pisze "Fakt".
Pan Andrzej nie za³ama³ siê na wie¶æ o nawrocie choroby. Wrêcz przeciwnie, by³ jeszcze bardziej ni¿ za pierwszym razem zdeterminowany i gotowy do walki, gdy¿ mia³ ju¿ z rakiem do czynienia.
"Znów zmia¿d¿ê gada!" - mówi³ w styczniu na ³amach "Faktu". Dziêki temu, ¿e nawrót zosta³ wcze¶nie zdiagnozowany, mo¿na by³o podj±æ natychmiastowe leczenie. Turski rozpocz±³ chemioterapiê, która planowo mia³a trwaæ do koñca kwietnia lub w gorszym przypadku - czerwca.
Choæ po jednym takim zabiegu dziennikarz czuje siê przez dzieñ lub dwa gorzej, tym razem w ogóle nie wzi±³ pod uwagê wycofania siê z wystêpów na wizji na czas leczenia. "Mo¿e tylko przerzedz± mi siê w³osy jak za pierwszym razem, wiêc nie schodzê z anteny" - mówi³ "Faktowi" pan Andrzej.
Nikt nie spodziewa³ siê, ¿e pokona chorobê tak szybko. Obci±¿aj±c± organizm kuracjê zakoñczy³ du¿o wcze¶niej. "Ju¿ nie daj± mi chemii. Ostatni± bra³em przesz³o dwa tygodnie temu" - mówi Turski z zadowoleniem. "Jeszcze tylko seria na¶wietleñ i do koñca kwietnia bêdzie ju¿ po wszystkim" - dodaje bulwarówce pan Andrzej. A "Fakt" cieszy siê razem z nim.
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/artic … _raka.html
Offline