Strony: 1
Zmiana stylu ¿ycia mo¿e wp³ywaæ na to, jak pracuj± nasze geny - przekonuj± naukowcy z USA
przedruk z:
http://wyborcza.pl/1,75476,5322370,Nieo … 6-18-02-12
Zdrowy styl ¿ycia chroni nas przed zapadaniem na choroby, których jeszcze nie mamy, i pomaga zwalczyæ te, które ju¿ nas dopad³y - prawda niby oczywista, ale dlaczego tak jest? Wiemy np., ¿e je¶li cierpimy na chorobê wieñcow±, to eliminuj±c zbyt du¿e ilo¶ci cholesterolu z diety, zwiêkszamy swoje szanse. W koñcu cholesterol to jeden z g³ównych winowajców tego schorzenia. Podobnie ma siê sprawa z papierosami - zerwanie z na³ogiem na pewno w du¿ym stopniu ochroni nas przed rakiem p³uca czy przewlek³± obturacyjn± chorob± p³uc.
Czy jednak naprawdê wszystko przebiega tak prosto, w my¶l schematu - wyeliminuj przyczynê - to skutek te¿ zniknie? A mo¿e jest co¶ jeszcze, jakie¶ drugie nieodkryte do tej pory dno?
Takie pytanie postawili sobie naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco. Wed³ug nich "na drugim dnie" znajduj± siê geny.
Si³ownia zamiast chemii
Kalifornijczycy postanowili sprawdziæ, jak to wygl±da w przypadku raka prostaty. Nieprzypadkowo.
Z wcze¶niejszych badañ epidemiologicznych wiadomo, ¿e nowotwór ten znacznie rzadziej wystêpuje w tych rejonach ¶wiata, w których ludzie od¿ywiaj± siê g³ównie warzywami i owocami oraz spo¿ywaj± stosunkowo niewielkie ilo¶ci t³uszczów zwierzêcych. Wiadomo te¿, ¿e zmiana stylu ¿ycia na zdrowszy spowalnia rozwój ju¿ istniej±cego guza prostaty. Kieruj±cy naukowcami z Kalifornii dr Dean Ornish postanowi³ sprawdziæ, czy w tym wszystkim jak±¶ rolê odgrywaj± geny.
Do swojego eksperymentu zaprosi³ 30 mê¿czyzn z rozpoznanym rakiem prostaty. U wszystkich choroba przebiega³a w do¶æ ³agodny sposób, nie stanowi±c zagro¿enia dla ¿ycia. Pewnie czê¶ciowo z tego powodu (ale - jak pisz± autorzy pracy - by³y te¿ inne przyczyny) pacjenci ci nie przeszli standardowego leczenia - ani zabiegu chirurgicznego, ani na¶wietlañ, ani chemioterapii.
Jako alternatywê Ornish zaproponowa³ im intensywny program poprawy stylu ¿ycia. Chodzi³o g³ównie o zmianê diety i regularn± aktywno¶æ fizyczn±. Eksperyment trwa³ trzy miesi±ce. Zarówno przed jego rozpoczêciem, jak i po zakoñczeniu od uczestników pobrano próbki tkanek prostaty w celu zbadania, jak zachowuj± siê ich geny.
Nowotwór w odwrocie
Po up³ywie kwarta³u u wszystkich panów zanotowano znaczne polepszenie ogólnego stanu zdrowia, wygl±du i samopoczucia. Wszyscy wyra¼nie zjechali na wadze (najwiêcej uda³o im siê spaliæ najgro¼niejszego dla zdrowia t³uszczu - tego zalegaj±cego na brzuszku), obni¿y³o im siê ci¶nienie têtnicze i stê¿enie cholesterolu. Co jednak najwa¿niejsze - zwolni³a równie¿ choroba nowotworowa. Maj±c tym razem w rêku próbki genów, naukowcy mogli wyja¶niæ, jak do tego dosz³o.
"Dysponowali¶my danymi o 501 genach" - pisz± uczeni na ³amach ostatniego wydania tygodnika "Proceedings of the National Academy of Sciences". Okaza³o siê, ¿e 48 z nich zaczê³o pracowaæ ze zdwojon± si³±, a 453 uleg³o gwa³townemu wyciszeniu. I tu w³a¶nie zdaniem dr. Ornisha tkwi klucz do zagadki.
Ta 48-ka nale¿y bowiem do tych genów, które chroni± ludzki organizm przed nowotworami. Z kolei 453 genów, które zosta³y przez organizm wy³±czone, to tzw. onkogeny - ich aktywacja znacznie zwiêksza ryzyko rozwoju nowotworu i promuje jego postêpy, gdy ju¿ dojdzie do rozwoju choroby (pobudzaj± one np. komórki do coraz szybszego dzielenia siê, co jest jedn± z cech charakterystycznych dla ka¿dego procesu nowotworowego).
"Oczywi¶cie, otrzymane przez nas wyniki musz± teraz zostaæ potwierdzone w dalszych, zakrojonych na szersz± skalê programach badawczych" - podsumowuj± autorzy odkrycia. "Byæ mo¿e uda siê jednoznacznie dowie¶æ, ¿e wprowadzenie zdrowego stylu ¿ycia mo¿e staæ siê skuteczn± broni± w walce z chorobami nowotworowymi. Nasza praca sugeruje, ¿e jest to mo¿liwe".
Offline
Strony: 1