Ogłoszenie

"KONICZYNKA" czyli FORUM z nadzieją na lepsze jutro...
...jest miejscem wymiany doświadczeń, wspierania się w chorobie, doradzania, podtrzymywania na duchu...
Glejak to trudny przeciwnik, walczmy razem =>
"Niech nasza droga będzie wspólna...", jak mówi JPII słowami umieszczonymi na dole bannera.
Zarejestrowani użytkownicy mogą korzystać z szybkiej pomocy, pisząc o swoim problemie w ChatBoxie.
Polecamy fora o podobnej tematyce:
forum glejak - to istna skarbnica wiedzy i mili, zawsze chętni do pomocy userzy i ekipa
oraz forum pro-salute - gdzie jest wiele wątków pobocznych, towarzyszących chorobie nowotworowej...

Drogi Gościu, umacniaj swoją wiarę, nie trać nadziei i... kochaj z całych sił!!!
samograj

#41 2013-04-04 00:30:57

zuziak6

Zarejestrowany: 2013-04-03
Posty: 1

Re: Pacjent nie ma szans

Cześć. Napiszę cała historię "sucho" ale chodzi mi o streszczenie faktów "do tej pory" Proszę o jakieś informacje jeśli to jest Wam znane.
Mój tata, 64 lata, okaz zdrowia do listopada 2011. Diagnoza po 3-dniowym bólu głowy - guz mózgu. Zaczęło się... Badania. pierwotny czy wtórny itd... Niestety pierwotny. Operacja w Sosnowcu u prof Majchrzaka - 1.12.2011. Okazało się niestety, że to gwiaździak anaplastyczny III stopień- rokowania niezbyt obiecujące. Tata po operacji powraca do siebie wbrew oczekiwaniom lekarzy ( ale to przede wszystkim zasługa dr Lecha który wykonywał operację)!Później radioterapia (40 lamp) + Tomodal. Jest dobrze! Ale... Sierpień 2012 pierwsza padaczka. Nie jest źle. Styczeń 2013 drugi atak padaczkowy- słabszy ale gorszy w konsekwencji- lekki paraliż. Miesiąc później trzeci atak- najsłabszy. Później... Początkowo obrzęki nóg(głównie stopy-niby może białko ucieka, ale nie było tak źle z białkiem) pomoc na oddziale wewnętrznym naszego lokalnego szpitala zrobiła stopy do rozmiaru normalnego. Mamy następny problem, tata nie może chodzić( do tej pory bawił się z moją roczną córeczką). Jest coraz słabszy. Był RM głowy, po konsultacji z Sosnowcem nic nie  można dokładnie powiedzieć o wznowie, ale nie ma wskazania do leczenia neurochirurgicznego, Rtg kręgosłupa ok (poza lekką lordozą lędźwiową ciągnącą się 20 lat). Tomograf kręgosłupa też ok( potwierdzenie RTG). Konsultacja z prof Tarnawskim- nie ma definitywnej diagnozy ( niezbyt czytelny RM). Teraz czekamy na dokładniejsze badanie RM z dyfuzją i perfuzją ( 8.04.2013 jedziemy do Gliwic do Instytutu). Myślę, że jesteśmy silni, znamy statystyki ale mamy też wiarę. Trzymajcie kciuki i proszę o modlitwę za Kazika!

Offline

 

#42 2013-04-05 21:25:45

 samograj

Administrator

5574523
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 1035
WWW

Re: Pacjent nie ma szans

Trzymamy


pozdrawiam, samograj 
Jeżeli nie znasz ojca choroby, pamiętaj, że jej matką jest zła dieta.

http://img118.imageshack.us/img118/4660/70793357ye1.jpg http://img300.imageshack.us/img300/7097/bannerpiesportretymalyia4.jpg http://img398.imageshack.us/img398/5507/ogarpolskimg6.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
zrodlo zrodlo zrodlo zrodlo Ciechocinek restauracje DG House Wrocław taśmy led producent BoĂŽte de vitesses automatique Mini fizjoterapia ursus